Cuda się zdarzają. To potwierdzi każdy programista.
     27
- Pamięta pan mecenasie ile milionów dolarów dostał koleś, który wytoczył
sprawę Marlboro za to, że zachorował na raka?
- Nooo... sporo... kilkadziesiąt.
- A ile dostał gościu, który oskarżył McDonaldsa, że po hamburgerach roztył się jak świnia?
- Noooo... kilkanaście.
- Ja też chciałem wytoczyć sprawę...
- Komu?
- Polmosowi Lublin...
- Za te wszystkie brzydkie baby, które podrywałem po Gorzkiej Żołądkowej...
     127
Rosjanie praktykują obecnie dwie metody na otrzeźwienie.
Pierwszy to stary, wypróbowany sposób, czyli sok z kiszonych ogórków lub kapusty.
Drugi, zupełnie nowy, to sprawdzenie aktualnego kursu euro i dolara.
     4
Po przyjściu z pracy Franek poczuł, że boli go gardło. W gazecie znalazł adres prywatnego gabinetu. Wsiadł w autobus i niedługo potem stał przed drzwiami gabinetu. Drzwi otwiera żona lekarza. Ponieważ Franka boli gardło, cicho pyta:
- Proszę pani, czy jest mąż w domu?
- Męża nie ma, chodź pan szybko!!
     84
W przedszkolu dla VIP-ów nauczycielka pyta się dzieci, czym zajmują się ich ojcowie. Dzieci mówią, a to że tata pracuje w MSWiA w randze Sekretarza Stanu, a to że jest posłem SLD, a to że jest dyrektorem UKIE. Nagle Jasio wstaje i mówi:
- Mój tato jest zegarmistrzem.
- Jak to Jasiu? - pyta przedszkolanka.
- No bo ciągle tata mówi, że jedzie po wskazówki do Brukseli.
     102
Czemu jesteś sam w teatrze?
- Bo moja żona jest w złym humorze.
- A to dlaczego?
- Bo nie chciałem jej wziąć do teatru.
     54