Rozmawiają dwie blondynki:
- Zapuszczasz włosy? - pyta pierwsza.
- Tak - odpowiada druga.
- A dokąd?
- Do wakacji.
- Zapuszczasz włosy? - pyta pierwsza.
- Tak - odpowiada druga.
- A dokąd?
- Do wakacji.
Robotników coraz więcej, a rąk do pracy coraz mniej... - dziwi się właściciel tartaku.
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No... masz szczęście.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No... masz szczęście.
Baba w sklepie pyta:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię.
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię.
Egzamin. Profesor pyta:
- Jakich zwierząt nie było w Australii przed przybyciem człowieka?
- Domowych. - odpowiada student
- Jakich zwierząt nie było w Australii przed przybyciem człowieka?
- Domowych. - odpowiada student