- Czy jest dyrektor?
- Dla pięknych pań dyrektor jest zawsze.
- To proszę mu powiedzieć, że przyszła żona.
     62
Żółw wdrapuje się na drzewo i rzuca w dół ze szczytu. Po chwili znów się wdrapuje i... Sytuacja się powtarza. Raz za razem, mimo porażek żółw dzielnie gramoli się w górę. Jego starania obserwują dwa ptaszki.
- Nie sądzisz, kochanie że trzeba mu wreszcie powiedzieć, że jest adoptowany.
     70
Jak blondynka przechodzi na czas zimowy?
- Wkłada zegarek do lodówki!
     70
Rozmowa dwóch kolegów:
- Wystąpię do sądu o rozwód. Moja żona nie rozmawia ze mną już sześć miesięcy!
- Opamiętaj się chłopie! Gdzie ty znajdziesz taką drugą żonę?!
     25
Na zajęciach z balistyki major oblicza wartość sinusa kata nachylenia działa, otrzymując 2.5. Zaintrygowany szeregowy protestuje - major po krótkim namyśle odpowiada:
- Sinus kata w warunkach bojowych osiąga wyższe wartości!
     39
Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wysłuchuje ich opowieści. Pierwszy skoczek chwali się, że skoczył na odległość 100 metrów, drugi, że pobił rekord skoczni. Na to Baca mówi:
- Jak ja skoczyłem z tej skoczni to lecę, lecę, patrzę, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymują się inni, mijam Zakopane, mijam Gubałówkę, a tu jak halny nie powieje i wróciło mnie na 30 metr.
     38