Tonącego w Wiśle Jaruzelskiego wyratował piętnastoletni chłopak.
- Czego chcesz w nagrodę? - pyta generał wdzięczny za uratowanie życia. Chłopak drapie się w głowę, w końcu powiada:
- Katolickiego pogrzebu z orkiestrą, na koszt państwa.
- Skąd Ci przyszło do głowy takie życzenie? - dziwi się Jaruzelski.
- Bo jak mój ojciec dowie się, kogo uratowałem, to mnie zatłucze.
     57
Góral do Japończyka :
- Pokaż mi swoje sztuki walki - zakurzyło się, zatrzęsło góral podnosi się z ziemi i pyta
- Co to było?
- KA-RA-TE-mówi Japończyk
Na to góral:
- Pokarz coś jeszcze - zakurzyło się i zatrzęsło góral wstaje i się pyta
- A to co było?
- DŻU-DŻI-TSU
- No to ja ci pokarze - mówi góral
Japończyk budzi się po tygodniu w szpitalu, nad nim góral pyta się więc górala
- Co to było?
A góral na to:
- CIU-PA-GA
     18
Na lekcji religii ksiądz pyta małego Jasia:
- Jaki grzech popełnili Adam i Ewa?
- Pierwszorzędny, proszę księdza.
     96
Wchodzi policjant do biblioteki a zdziwiona bibliotekarka pyta się:
- Co, deszcz pada?
     35
- Jak blondynka robi dżem?
- Obiera pączka!
     61
Prokurator przesłuchuje policjanta, który uciekającego złodzieja ranił w nogę:
- Dlaczego nie użył pan broni z ostrą amunicją, tylko strzelał do uciekającego z łuku?
- Był środek nocy, nie chciałem nikogo zbudzić!
     80