Mama do Jasia:
- I czego się dowiedziałeś w szkole?
- Że koledzy dostają większe kieszonkowe ode mnie.
     47
Rozmawia chłopak z dziewczyną:
- Mogę cię pocałować? Chociaż w policzek? Dam ci za to snickersa.
Dziewczyna się zgadza.
- A jak dam ci dwa snickersy, to będę cię mógł pocałować w usta?
- No dobra - zgadza się dziewczyna.
- Chciałbym cię jeszcze raz pocałować w usta, ale teraz z języczkiem. Mogę? Dam ci jeszcze trzy snickersy...
- Dobra, całuj, ale zanim mnie przelecisz to chyba prędzej dostanę cukrzycy....
     58
Przychodzi mąż do domu i jest bardzo zadowolony. Od progu krzyczy do swojej żony:
- Kochanie ciesz się!
Ale jego żona płacze, więc mówi:
- Jestem milionerem wygrałem w Lotto! Ciesz się!
Ona nadal płacze, więc ją pyta:
- Czemu kochana płaczesz?
- Mamusia umarła.
A on zadowolony odpowiada:
- Jak fart to fart!
     68
Szatynka, brunetka i blondynka zakładają się, która szybciej zerwie ze swoim nowym chłopakiem.
Szatynka zerwała po tygodniu.
Brunetka po dwóch dniach.
Blondynka po minucie.
- Jak to zrobiłaś pytają się obie?
- No wiecie powiedziałam, że nie umiem całować. Ale on mi nie wierzył i gdy się dowiedział rzucił mnie.
     50
Telefon na pogotowie:
- Dzień dobry. Moja żona będzie rodzić. Co robić?
- Czy to jej pierwsze dziecko?
- Nie, to ja. Jej mąż.
     6
Policjant wybrał się z kolegą do teatru. Kolega, przeglądając program, zauważa:
- Wiesz, drugi akt tej sztuki rozgrywa się po pięciu latach...
- Ale bilety zachowują ważność?
     50