Jasiu wraz z kolegą Hubertem idą do babci. Jasiu się pyta:
- Babciu, a czy Ty możesz mieć dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogę mieć dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówiłem Ci, że moja babcia jest samcem?!
     59
Żona z mężem w restauracji. Ona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampka czerwonego wina...
Kelner pyta:
- A warzywo?
Żona:
- A on...? On zje to co ja...
     108
Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego drzewa mocno przestraszoną blondynkę.
Zapytana przez strażaków jak się tam znalazła, roztrzęsiona mówi:
- Chciałam zatrzymać jakiś samochód żeby się dostać do miasta... Jechała jakaś grupa kibiców, a ja zapytałam czy mnie mogą podrzucić...
     48
Dlaczego blondynka przykłada linijkę do termometra?
- Bo chce zmierzyć temperaturę!
     -2
Starsza pani pyta Jasia:
- Chłopcze, czy nie boisz się być ze mną sam na sam w ciemnym pokoju?
- Proszę pani, ja już mam siedem lat i żadnych upiorów się nie boję.
     53
Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy leczy się pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
- Na kasę chorych.
Anastezjolog:
- A to w takim razie "aaaaa...kotki dwaaa..."
     46