Szkot zginął w wypadku samochodowym. Znajomy ma o tym delikatnie zawiadomić żonę
ofiary. Pyta więc ją:
- Pani mąż pojechał wczoraj do Aberdeen?
- Tak.
- Założył nowy garnitur?
- Tak, zgadza się.
- Hm, to szkoda garnituru...
     26
Idzie baba do ginekologa i podnosi nogę, a na to lekarz mówi:
- Wyżej!
Kobieta podnosi nogę wyżej...
- Wyżej, wyżej!
Kobieta podnosi nogę wyżej...
- wyżej, wyżej wyżej!
Kobieta na to:
- Wyżej już nie mogę!
- Wyżej, ginekolog piętro wyżej!
     44
Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna i krzyczy:
- Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo spóźnię się do pracy!
- Panie kierowco! - wołają pasażerowie. - Niech pan stanie! Jeszcze ktoś chce wsiąść!
Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna wsiada i mówi z ulgą:
- No, dzięki Bogu zdążyłem... A teraz bileciki do kontroli...
     54
Dwie blondynki okradły bank. Spotykają się po 5 latach. Jedna się pyta drugiej:
- Co było w twoim worku?
- Jakieś 2 miliony złotych! A co było w twoim?
- Jakieś niezapłacone rachunki.
- I co z nimi zrobiłaś?
- Powolutku spłacam.
     48
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Szafę, bo była stara.
Na drugi dzień Jasiu pyta mamę:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Stół, bo był stary.
Na trzeci dzień mama pyta się Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuciłeś?
- Babcię, bo była stara.
     61
Młode małżeństwo wyjeżdża na wczasy, ale dają sobie ultimatum - zdradzają się po 2 razy. Minął tydzień i wracają. Żona się pyta:
- I co, zdradziłeś mnie?
- Tak, 2 razy. Raz z blondynką, raz z brunetką. A Ty mnie zdradziłaś? - pyta mąż.
- Tak, raz z jednostką wojskową i raz drużyną piłkarską.
     54