Na ulicy Kowalski pyta przechodnia:
- Jak trafić do fryzjera?
- Pójdzie pan prosto, potem skręci w lewo, a dalej poprowadzą pana ślady krwi na chodniku.
- Jak trafić do fryzjera?
- Pójdzie pan prosto, potem skręci w lewo, a dalej poprowadzą pana ślady krwi na chodniku.
- Ludzie! Oderwijcie się od tego komputera, tam też jest świat, ptaszki ćwierkające, piwo, dziewczyny?
- Gdzie?
- Za firewallem!
- Gdzie?
- Za firewallem!
Komendant pyta się policjanta:
- Co jest na samym szczycie tej choinki?
- Czubek, panie komendancie! - odpowiada policjant.
- A co będzie jak ja tam wejdę? - pyta ponownie. Policjant myśli, myśli i mówi:
- To będą dwa czubki.
- Co jest na samym szczycie tej choinki?
- Czubek, panie komendancie! - odpowiada policjant.
- A co będzie jak ja tam wejdę? - pyta ponownie. Policjant myśli, myśli i mówi:
- To będą dwa czubki.