Na lekcji biologii pani pyta się Jasia:
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzęcia.
- Ale jakiego?!
- Nieżywego!
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzęcia.
- Ale jakiego?!
- Nieżywego!
Teściowa przychodzi do zięcia i córki. Zięć pyta ją:
- Na jak długo mamusia przyjechała?
- Na tak długo, aż się wam nie znudzę. - odpowiada teściowa
- To nawet mamusia herbaty nie wypije?
- Na jak długo mamusia przyjechała?
- Na tak długo, aż się wam nie znudzę. - odpowiada teściowa
- To nawet mamusia herbaty nie wypije?
Spotyka się łysy z rudym.
Rudy mówi:
- Co bozia włosków nie dała?
Łysy mówi:
- Dawała rude ale nie wziąłem.
Rudy mówi:
- Co bozia włosków nie dała?
Łysy mówi:
- Dawała rude ale nie wziąłem.
U dentysty.
- Co by mi pan radził zrobić przy moich żółtych zębach?
- Najlepiej założyć brązowy krawat!
- Co by mi pan radził zrobić przy moich żółtych zębach?
- Najlepiej założyć brązowy krawat!