Z zeszytów szkolnych:
- Chopin od dawna nie żyje, ale jego muzyka nadal prześladuje wielkich pianistów.
- Msze żałobna "Requiem" Mozarta dokończył inny kompozytor, ponieważ ten umarł i nie miał czasu.
- Ksiądz Robak strzelił do niedźwiedzia, który zwalił się z hukiem i nie czekając na oklaski pobiegł do domu.
- Dziś Prusa można spotkać w każdej niemal księgarni.
- Krowa, podobnie jak koń, składa się z rogów, kopyt, wymion i ogona.
- Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski.
- Do ludności w "Balladach" Mickiewicza zaliczamy nie tylko pojawienie się rusałki, ale i również jęki chłopa pod jaworem.
- Justyna jest mądrzejsza od Marty - nie gardzi chłopem.
- Kochali się do utraty tchu, ale bez wzajemności.
- Jego trzyletni przyjaciel po ukończeniu studiów popełnił małżeństwo.
     82
Blondynka kupiła sobie drogie kosmetyki odmładzające. Po jakimś czasie pyta męża:
- Kotku, na ile lat wyglądam?
- Patrząc na twoją cerę dałbym ci 18 lat, na figurę - 21, na włosy 23...
- Kochany jesteś!
- Poczekaj jeszcze nie skończyłem dodawać...
     54
Pewne małżeństwo zaprosiło na kolację najlepszą przyjaciółkę żony. Kolacja udała się znakomicie, śmiali się i rozmawiali we trójkę do późna. Gdy przyjaciółka wychodziła gospodarz zaoferował, że ją odwiezie do domu. W samochodzie dalej rozmawiali i robiło się coraz milej.
Gdy byli już na miejscu przyjaciółka zaprosiła go na lampkę wina. Wypili całe wino i koniec końców wylądowali w łóżku. O trzeciej nad ranem niewierny mąż mówi:
- O rany! Muszę iść do domu! Żona mnie zabije!
- Masz rację. Kiepska sytuacja - twoja żona to moja najlepsza przyjaciółka... Ale jak ty się jej wytłumaczysz?
- Nie martw się, pożycz mi tylko trochę talku.
- ???
- O nic nie pytaj. Zobaczysz - będzie dobrze.
Przyjeżdża po chwili do domu i drzwi otwiera mu wściekła żona
- Gdzie byłeś?!
- Kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Twoja przyjaciółka jest bardzo miła i bardzo atrakcyjna. Zdradziłem cię z nią. Przepraszam.
Żona patrzy na niego i po chwili wykrzykuje:
- Pokaż ręce!
(ręce są całe w talku)
- Nie kłam ŚWINIO! Znowu grałeś z kolegami w kręgle!!
     68
Polak, Rusek i Anglik znaleźli jeziorko w które jak w skoczą i powiedzą co chcą to w to się zamienia
Biegnie rusek i krzyczy:
- Wódka! - jezioro zamieniło się w wódkę
Biegnie polak i krzyczy:
- Piwo! - jezioro zamieniło się w piwo
Biegnie anglik, poślizgną się i krzyczy:
- Oh shit!!
     41
Wiesz, powiada facet do faceta. Sprzedałem żony fortepian, będzie spokojniej w chacie i kupiłem jej saksofon.
- Jak to? Przecież też będzie hałasować.
- Ale przynajmniej już nie będzie śpiewać.
     66
Nad ranem wraca sobie z samowolki narąbany żołnierz. W bramie koszar trafia na majora. Doprowadza się więc do pionu i bełkocze:
- Czołem, panie majorze!
Na to major:
- Czołem kompania!
     46