Gość zwraca się do kelnera:
- Miesiąc temu jadłem tutaj doskonałą pieczeń. Proszę o taką samą.
- Niech szanowny pan chwilkę poczeka. Zapytam w kuchni, czy jeszcze jej trochę zostało!
     117
Mówi sąsiad do sąsiada
- Co Ci się stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.
     -1
Mężczyźni rozmawiają na ulicy. Nagle jeden mówi:
- Muszę iść gotować obiad dla żony.
- Chora?
- Nie, głodna.
     71
Sałatka Fibonacciego - bierzemy resztki wczorajszej sałatki i mieszamy z resztkami przedwczorajszej.
     68
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.
- Mogę Ci w czymś pomóc?
- Pokaż mi, jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
- Bardzo Ci dziękuje. A którędy wychodzą kopie?
     82
Generał wojsk niemieckich podczas 2 wojny światowej mówi do niższego stopniem żołnierza:
- Hans, idź na pobliską stację kolejową i zrób coś, aby nasi wrogowie nie mogli z niej korzystać.
- Ja vol, herr general - odpowiedział Hans.
Po jakichś dwóch godzinach Hans wraca do generała, a ten pyta:
- I zablokowaliście stację?
- Ja vol, herr general, wykupiliśmy wszystkie bilety!
     43