Szef do pracownika:
- Gdzie pan był? Wszędzie pana szukałem!
- No cóż, nie łatwo znaleźć dobrego pracownika.
- Gdzie pan był? Wszędzie pana szukałem!
- No cóż, nie łatwo znaleźć dobrego pracownika.
Przychodzi Kubuś do Prosiaczka i mówi:
- Już wiem gdzie będziesz gdy dorośniesz.
- Gdzie?
- W pasztecie.
- Już wiem gdzie będziesz gdy dorośniesz.
- Gdzie?
- W pasztecie.
<Zdalny> Jest może w biurze Adam i Grzesiek?
<Lokalny> Nie.
<Zdalny> Przecież widzę Adama online
<Lokalny> Jest Adam LUB Grzesiek
<Lokalny> Nie.
<Zdalny> Przecież widzę Adama online
<Lokalny> Jest Adam LUB Grzesiek
Dwie blondynki oglądają film pornograficzny i kiedy się skończył jedna blondynka mówi do drugiej:
- Czemu płaczesz?
- Myślałam, że się pobiorą
- Czemu płaczesz?
- Myślałam, że się pobiorą
Turysta pyta bacy.
- Baco dam Wam 2000 zł, za jedną noc z Waszą Gaździną.
Baca się namyślił i mówi:
- Ale tylko za jedną nockę?
- Tak - mówi turysta - chcę posmakować, jak to jest z rodowitą góralką.
Zapada noc. Gaździna się rozbiera, turysta też. Nagle Gaździna oznajmia
- Gniewom się!
Zaniepokojony turysta pyta: ale dlaczego się gniewacie, dyć Wos jeszcze nawet nie tknąłem? A Gaździna:
-Ni jo sie gniewom, ino Wom się gnie.
- Baco dam Wam 2000 zł, za jedną noc z Waszą Gaździną.
Baca się namyślił i mówi:
- Ale tylko za jedną nockę?
- Tak - mówi turysta - chcę posmakować, jak to jest z rodowitą góralką.
Zapada noc. Gaździna się rozbiera, turysta też. Nagle Gaździna oznajmia
- Gniewom się!
Zaniepokojony turysta pyta: ale dlaczego się gniewacie, dyć Wos jeszcze nawet nie tknąłem? A Gaździna:
-Ni jo sie gniewom, ino Wom się gnie.