Turysta pyta bacy.
- Baco dam Wam 2000 zł, za jedną noc z Waszą Gaździną.
Baca się namyślił i mówi:
- Ale tylko za jedną nockę?
- Tak - mówi turysta - chcę posmakować, jak to jest z rodowitą góralką.
Zapada noc. Gaździna się rozbiera, turysta też. Nagle Gaździna oznajmia
- Gniewom się!
Zaniepokojony turysta pyta: ale dlaczego się gniewacie, dyć Wos jeszcze nawet nie tknąłem? A Gaździna:
-Ni jo sie gniewom, ino Wom się gnie.
     34
Cios dla kobiecego ego - kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie.
Cios dla męskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.
     65
Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili na wykłady. Wchodzi jeden student, profesor mówi, że go nie widział na wykładach i stawia mu pale, ale sprytny student powiedział, ze na wykłady chodzi, tyle ze zawsze
siedział za filarem. Dostał 3. Kilku następnych studentów powiedziało to samo, dostając 3. W końcu jednak profesor się zdenerwował i na drzwiach wywiesił:
"Wszystkie filary są już zajęte"
     59
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
     17
Spotykają się lew z tygrysem. Oboje bardzo zmartwieni, ale lew bardziej.
Tygrys pyta:
- Tez dostałeś powołanie do wojska?
- Taaa...będę musiał teraz zgolić moja piękną grzywę.
- To może uciekniemy?
- Najpierw spytajmy kogoś jak tam w tym wojsku jest rzeczywiście.
- OK
Idą przez las, spotykają mysz:
- Eee, mysz jak tam w wojsku?
- Jaka mysz? Jestem jeż na przepustce!
     36
Ach, przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wszyscy mówią mi, że ja jestem nienormalna, lubię naleśniki.
- Ależ skąd, ja też lubię naleśniki - odpowiada lekarz.
- Och, to ja pana bardzo zapraszam, mam cała szafę naleśników.
     26