Blondynka budzi w nocy męża i szepcze:
- Słyszysz te hałasy w kuchni? To złodzieje!
- Ależ kochanie, złodzieje nigdy nie zachowują się tak głośno.
Po godzinie blondynka znów budzi męża:
- Złodzieje! Słyszysz, jak w kuchni cicho?
     49
Nauczycielka do Małgosi:
- Przyznaj się ściągałaś od Jasia!
- A skąd pani o tym wie?
- Bo, obok ostatniego pytania on napisał: "nie wiem", a ty "ja też".
     57
Jasio pyta tatę:
- Tato, czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?
- Potrafię.
- To świetnie! Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.
     11
Doktor do pacjenta:
- Jak zadziałało lekarstwo?
- O wspaniale, mojemu synowi przeszedł kaszel, mnie zniknął ból pleców, a tym co zostało żona odetkała zlew.
     93
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, za ile wyzdrowieję?
A lekarz na to:
- Za kilkanaście stówek...
     23
Chłop u lekarza
- Doktorze. Od 3 dni nie mogę się wysikać
- Proszę się rozebrać. Co się Pan dziwisz? Masz Pan go na supeł zawiązany.
- O ku...a. Znowu zapomniałem kupić chleb.
     77