Rozmawiają dwie blondynki jedna mówi:
- Wiesz co to pesymista i optymista bo mi sie zawsze mylą?
Druga blondynka mówi:
- No oczywiście że wiem, pesymista na cmentarzu widzi same krzyże a optymista same plusy.
     61
Idzie sobie dwóch górali przez Zakopane. Przechodzą obok torów kolejowych i widzą ruskie cysterny. Nie znali Ruskich literek, ale tak im jakoś zajeżdżało alkoholem. Napili się i poszli do domów. Rano do jednego z nich dzwoni telefon:
- Co jest? - mówi baca podnosząc słuchawkę.
Po drugiej stronie był drugi baca z imprezy:
- Baco, sraliście? - pyta ten drugi.
- Nie.
- To nie srajta, bo jo z Londynu dzwonie.
     53
W biurze pyta kolega kolegi:
- Co wycinasz z gazety?
- Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie.
- I co masz zamiar zrobić z tym wycinkiem?
- Schowam do kieszeni.
     58
Brunetka pyta się blondynki :
- Dlaczego trzymasz saszetkę herbaty w lodówce ?
- Bo lubię pić mrożoną herbatę.
     40
Przychodzi facet do apteki i mówi do aptekarza:
- Poproszę coś na teściową
Aptekarz na to:
- Panie, nic panu nie znajdę. Na głupotę niema lekarstwa!
     52
Czy nie widziała pani mojego męża? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota...
- Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta?
- Bo kot wrócił do domu...
     34